Ten rekordowy wynik zawdzięczamy ożywieniu gospodarczemu – twierdzą jednomyślnie specjaliści. Dodatkowo otwierają się stopniowo rynki pracy w krajach Unii Europejskiej.

W opinii Janiny Mironowicz, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku, do poprawy sytuacji przyczyniły się także unijne fundusze, za które Podlasianie szkolili się i podnosili swoje kwalifikacje. Nowe miejsca pracy tworzyły w naszym regionie przede wszystkim małe i średnie firmy.

Spadek bezrobocia ma również zupełnie inny wymiar. Biedne województwo podlaskie dostanie mniej pieniędzy z Funduszu Pracy.
Polska zabiega o dodatkowe pieniądze dla pięciu najbiedniejszych województw. Ze specjalnego programu mogłyby korzystać tylko te regiony gdzie PKB jest poniżej 40 procent średniej unijnej, a bezrobocie jest wyższe od 15 procent. Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Karol Tylenda zapowiada, że będą podjęte zabiegi, aby zmienić niekorzystny dla nas wskaźnik.

Pod koniec czerwca w podlaskich urzędach pracy było zarejestrowanych 70 tys. Bezrobotnych – co stanowiło około 14,7 procent. Lepsze wskaźniki ma tylko województwo mazowieckie i małopolskie. Według oficjalnych danych, średnio co szósty aktywny zawodowo Polak jest bez pracy.

Radio 5